Tego samego dnia, gdy nad Rosją miała miejsce eksplozja asteroidy, która zraniła ponad tysiąc ludzi, a kilka godzin później niecałe 30 tysięcy kilometrów od Ziemi przemknęła druga, która do samego końca budziła w nas lęk, firma Deep Space Industries zaproponowała, aby stworzyć coś w rodzaju linii wartowniczej składającej się z satelitów, które monitorowałyby na bieżąco wszelkie obiekty, które zbliżą się do Ziemi na niepokojącą odległość.
Co ciekawe, według Deep Space Industries można by wykorzystać już istniejącą technologię, a mianowicie satelity, które stosowane są do badań asteroid w zakresie obecności wody oraz ich składu chemicznego.
Wspomniana wyżej asteroida eksplodowała o godzinie 9.26 czasu lokalnego nad obwodem Czelabińskim, powodując ogólne zniszczenia. Według raportów rosyjskiego Roscosmos oraz amerykańskiego NASA obiekt, który rozpadł się w atmosferze miał około 2 metrów średnicy oraz ważył około 10 ton. Jak się ocenia, asteroid mknął przez atmosferę z prędkością około 54,000 km/h. Jak twierdzi NASA, wybuch nastąpił na wysokości między 19, a 24 kilometrem nad Ziemią, wyzwalając przy tym energię równą 300 kilotonom, co skończyło się roztrzaskaniem szyb w mieszkaniach, co było z kolei głównym powodem obrażeń jakie odnieśli ludzie.
Meteoryt żelazny / źródło: Wikipedia.com
Zagrożenie ze strony przemieszczającego się w kosmosie gruzu jest jak najbardziej realne. Zwykle jednak o tym zapominamy i wydaje się nam, że nasza planeta jest jak najbardziej bezpieczna, a tak nie jest. Wystarczy sięgnąć do historii. Otóż jak powszechnie przyjmuje nauka, 65 lat temu w Ziemię uderzyła asteroida, która spowodowała masowe wymieranie dinozaurów.
Nie trzeba jednak szuka aż tak daleko. Otóż w 1908 roku w środkowej Syberii miała miejsce eksplozja, która całkowicie powaliła drzewa znajdujące się w promieniu aż 40 kilometrów od źródła wybuchu. Obecnie przyjmuje się, że tamto zdarzenie spowodowane było także eksplozją, prawdopodobnie meteoroidu, nad Ziemią. To również nie wszystko, gdyż na naszej planecie możemy doszukać się całej masy pozostałości po uderzeniach różnego rodzaju obiektów pochodzących z kosmosu, czyli tzw. kraterów uderzeniowych, co wyraźnie daje nam do zrozumienia, że nasza planeta nie jest wcale bezpieczna. Miejmy jednak nadzieję, że współczesne technologie ochronią nas przed potencjalnymi katastrofami.
NTZR - nowe technologie, zakupy, różności 